Bitwa pod Wiedniem
Bitwa pod Wiedniem była stoczona 12 września 1683 pod Wiedniem między wojskami polsko-cesarskimi pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego a armią Imperium Osmańskiego pod wodzą Kara Mustafy.
Przygotowania do bitwy
W kwietniu 1683 roku Rzeczpospolita i Austria zawarły sojusz. Ustalono, że jeśli na Kraków lub na Wiedeń będą się kierować wojska nieprzyjaciela,
to druga strona pospieszy z pomocą.
Turcy już od początku 1683 roku szykowały się na bitwę. Już 10 lipca byli pod stolicą Austrii, czyli pod Wiedniem. Armia turecka liczyła od 140 tys.
do 300 tys. żołnierzy.
Mobilizacja wojsk Austrii była opóźniona. Liczyła ona ponad 30 000 ludzi.
16 lipca Osmanowie zaczęli oblężać Wiedeń. Był on dobrze ufortyfikowany, jednak obrona miała do dyspozycji 11 tys. żołnierzy i 5 tys. straży miejskiej
i mocną atylerię.
Turcy natychmiast rozpoczęli roboty ziemne. Na początku września dotarła wieść o posiłkach z Polski, co podtrzymało morale
obrońców.
Król Jan III Sobieski zabrał do Wiednia ok. 27 tys. wojsk koronnych i 6000 wozów z amunicją i żywnością. 3 września objął kontrolę nad
wszystkimi armiami walczącymi przeciw Turkom (ok. 70 tys. wojsk).
Bitwa
12 września 1683 o czwartej rano Jan III Sobieski uczestniczył w Mszy Świętej. Bitwa zaczęła się kilka godzin później. Kara Mustafa nie przygotowywał obozy
tureckie do obrony, bo był pewien dużej wartości swoich wojsk. Niemcy i Austriacy atakowali na lewym skrzydle, a wojska koronne (polskie) przedzierały się
przez Las Wiedeński. Turcy nie mieli tam wojsk, bo nie spodziewali się stamtąd ataku, a niedaleko był tam obóz osmański. Popołudniu z lasu wyszła piechota.
Piechota oczyściła teren i wyparli wojska tureckie.
O godzinie 18 do ataku ruszyła husaria i kawaleria niemiecka. Osmanowie nie wytrzymali impetu szarży. Po zdobyciu obozu Sobieski zatrzymał wojska.
Bitwa trwała 12 godzin, z czego najważniejsza szarża trwała 30 minut.
Po bitwie
Król Jan III Sobieski napisał dwa listy. Jeden do papieża Innocentego XI – ze słowami "Przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył",
drugi do małżonki, Marysieńki.
Straty Turków w bitwie wyniosły ok. 20 tysięcy zabitych i 5 tysięcy rannych. Jednak ich większość wyposażenia zostało pod Wiedniem.
W efekcie powstała koalicja antyturecka.
Po bitwie Jan III i cesarz Austrii Leopold I się spotkali. Spotkanie nie wyszło najlepiej. Ausrtiacy nie pomagali potrzebującym Polaków po
bitwie i nie zgodzili się, by pochować polskich rycerzy.
- latwa.historia.kontakt@gmail.com